04.12.2024 20:41:40
Nawigacja
O Stowarzyszeniu
Statut Stowarzyszenia
Zarząd i Członkowie
Deklaracja
Odznaka Absolwenta

Absolwenci Szkół od A do F
Absolwenci Szkół od G do L
Absolwenci Szkól od Ł do R
Absolwenci Szkół od S do W
Absolwenci Szkół od Z do Ż

Najpopularniejsze tematy
Najnowsze fotki w galerii
Ostatnie komentarze
Ostatnio na forum

Wyszukaj
Regulamin strony
Kadra Pedagogiczna
Internat
Statki Szkolne - załogi
Fundusze Pamięci
Izba Pamięci
Składki członkowskie 2016
Składki członkowskie 2017
Składki członkowskie 2019
Ostatnie artykuły
Technikum Żeglugi Śr...
Bractwo Mokrego Pokł...
Spotkanie 18.11.2017
Zjazd
KNAGA - inne określe...
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

15/10/2024 17:08
Dn.13.10.2024 po ciężkiej chorobie zmarł Andrzej Białowiejski, absolwent TŻŚ z 1969r., Wydz. Mechaniczny. R.I.P.

24/07/2024 14:41
Termin : Zjazd Absolwentów TŻŚ Rocznik - Matura 1974 10 - 12 września (wtorek - czwartek). Miejsce - Ruda Sułowska - Gospodarstwo Agroturystyczne https://maps.app.g
oo.gl/CSsHnyVG6C

30/05/2022 15:24
Stasiu, przed każdym ze zjazdów tak było - przed każdym...Ani Twoja, ani Warszego rocznika to wina, bo z a w s z e byliście najliczniejsi(!) Pozdrawiam :-)

30/05/2022 14:24
Myślę ze liczba chętnych do uczestnictwa w Zjeździe jest tak mała gdyż część kolegów przyjęła metodę wyczekiwania będzie " dłuższa Lista" to ja tez się zapisze a to związuje ręce organizator

30/05/2022 13:40
Zjazd 75 leci powstania szkoły to nie tylko ważna uroczystość ale okazja do spotkania kolegów w murach Naszej szkoły gdzie spędziliśmy piękne młodzieńcze lata. Pozdrawiam kolegów i myślę ze będzie nas

Wspomnienie spod szubienicy
WSPOMNIENIE SPOD SZUBIENICY

Jako człowiek młody, stojący u progu życia, chciałem czegoś od tego życia wymagać.
No chyba należy mi się?
Nie chciałem dużo, po prostu jakieś małe M-2, no może 3.
Sami państwo przyznacie, że niewiele.
Ja też tak uważałem i stanąłem z tym wnioskiem przed Radą Zakładową. A wtedy usłyszałem
- owszem kolego dostaniecie mieszkanie, ale musicie się ożenić.
No powiedźcie państwo - nic prostszego. Przecież poszukać kobiety i pójść do rejestracji to
drobnostka.
Tak proszę państwa, ale nie w moim przypadku.
Bo ja już dawno temu powziąłem decyzję, która wtedy wydawała mi się o tyle fantastyczna
ile teraz tragiczna.
Postanowiłem, że ożenię się tylko z ...... dziewicą.
No a skąd ja teraz znajdę taką osobę. w dzisiejszych czasach to czysty absurd.
Moja chęć uzyskania mieszkania była jednak ogromna, więc zacząłem szukać.
Szukałem długo i wytrwale i właśnie podczas tych poszukiwań zaszedłem na ten film, po wyjściu
z którego całkiem straciłem nadzieję.
No proszę sobie wyobrazić Aktorkom w tym filmie było tak gorąco w ubraniu, że po prostu chodziły nago.
No znajdziesz tu dziewice. Pomyślałem sobie - jeśli to prawda, że filmy są choć w minimalnym stopniu
odzwierciedleniem życia, to ja pozostanę bez mieszkania.
A jednak znalazłem.
Z radością ogromną przenosiłem, a raczej przeciągnąłem - ale przecież szczegóły są nieważne - moją Lukrecję
przez próg nowego M3.
Za nami szedł taksówkarz, który okazał się na tyle uprzejmy i wniósł kule mojej żony.
Zazwyczaj młodzi żonkosie, zwłaszcza tuż po ślubie, doszukują się u siebie coraz to nowych zalet.
Ja odstąpiłem od tej zasady. Postanowiłem że swoją Lukrecje postawię pod oknem i jeszcze raz obejrzę, jakie
to wady jeszcze mogłem u niej przegapić.
Ale, proszę sobie wyobrazić, że poza tą czarną opaską na lewym oku, troszeczkę w granicach 15 cm - krótszą
lewą nogą i tą peruką, która jej zresztą pasowała.
Moja Lukrecja zbudowana była z samego wdzięku. Poza tym posiadała przecież ten ogromny skarb, którego tak
poszukiwałem, a teraz postanowiłem jak najdłużej przetrzymać.
Ale jak?
Zacząłem szukać sposobu u znalazłem. Jeszcze tego samego dnia zameldowałem się w prywatnym zakładzie i zamówiłem....
Tak proszę państwa ogromny pas cnoty z wielką żelazną kłódką.
Na drugi dzień odebrałem gotowy wyrób, przedniej jakości.
Poszedłem do domu, a moja połowica ciasto zagniatała.
Wchodzę do kuchni i mówię:
- Kochanie mam dla Ciebie prezent.
- Och ty zawsze o mnie myślisz. połóż.
Wyciągnąłem swoją niespodziankę, a wtedy ona wpadła w prawdziwy już zachwyt.
- Jesteś wspaniały. Już dawno miałam Ci to zaproponować.
Przecież Wam mężczyznom tak trudno utrzymać cnotę w dzisiejszych czasach.
- Ależ kochanie zrozum - próbowałem się rozpaczliwie bronić.
- Tak rozumiem nie chcesz się przy mnie rozbierać. Ja odwrócę się a ty go przymierz.

Jak już wspomniałem pas był przedniej jakości, o czym mogłem się przekonać siedząc przykuty do kaloryfera
i próbując go przegryź. Po trzech tygodniach udało się. I wtedy w moje ręce wpadł wałek, którym ona nader często
tłumaczyła mi to i owo.
Przed moimi oczami powstały dwa obrazy, albo do końca życia siedzieć przy kaloryferze i słuchać
komplementów na temat mojej wierności albo...........?
Wybrałem "Wolność".

Wyrok zostanie na szczęście wykonany już jutro bo ona i po śmierci mnie prześladuje.

Waldemar Rybicki
1976 rok
Komentarze
#1 | Wegrzyn Jozef 75d dnia 23.10.2008
Bardzo miłe wspomnienia naszego Prezesa. Cieszę się, że pojawiają się wspomnienia.Oby ich było jak najwięcej na tej stronie.

Jesteśmy grupą Fanów naszej Szkoły.To my zakładaliśmy Stowarzyszenie. Niech pamięć po nas zostanie na tej i innych przyjaznych środowisku portalach internetowych. TŻŚ nauczył mnie szanowania drugiego człowieka bez względu na jego poglądy, wyznanie i .... ilość kasy jak to dzisiaj się mówi. Cieszę się, że idea Stowarzyszenia żyje mimo wielu turbulencji...

Pozdrawiam Cię Waldku bardzo serdecznie.
Józek
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Świetne! Świetne! 100% [1 głos]
Bardzo dobre Bardzo dobre 0% [Brak oceny]
Dobre Dobre 0% [Brak oceny]
Średnie Średnie 0% [Brak oceny]
Słabe Słabe 0% [Brak oceny]