Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
|
|
Wieczna wachta |
img src='image
Z głębokim żalem informuję, że mój mąż Jurek w dniu 2 stycznia br. po długoletniej, ciężkiej i wyniszczającej chorobie odszedł na wieczną wachtę. Grażyna Miszczuk |
Boże Narodzenie 2013 |
Jest taka noc, na którą człowiek
czeka i za którą tęskni. Jest taki wyjątkowy
wieczór w roku, gdy wszyscy obecni gromadzą
się przy wspólnym stole, Jest taki wieczór,
gdy gasną spory, znika nienawiść… Wieczór,
gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia…
To noc wyjątkowa…Jedyna…
Niepowtarzalna…Noc Bożego Narodzenia…
Magicznych Świąt Bożego Narodzenia życzy
wszystkim nauczycielom, Absolwentkom i Absolwentom
Zbigniew Pingwin Toporowicz
1974 VB
|
Protokół Posiedzenia zarządu |
SPRAWOZDANIE Z POSIEDZENIA ZARZĄDU STOWARZYSZENIA ABSOLWENTÓW SZŻŚ WE WROCŁAWIU 07 GRUDNIA 2013 R.
I.Obecni: 1.Prezes Zarządu W.Rybicki.
2.V-ce Pr. Józef Czech
3.Czł.Z.Toporowicz
4.Czł. W. Padurek
5.Czł. M. Żurawski
6. Czł. H.Pierchała
7.Czł.Z.Pribe
Członkowie: Jerzy Bartoszek, Jacek Mączyński.
II. Tematy Spotkania:
1.Omówienie finansów Stowarzyszenia
Stan konta na dzien 07 grudnia wynosi 2656,63 złotych. W związku z małymi wpłatami składek członkowskich Zarząd postanowił zrezygnować z wynajmu pokoju w internacie z dniem 01 stycznia a wszystkie materiały zinwentaryzować i do czasu wykoanani szafek w Izbie pamięci zdeponować w Galerii u Witolda Padurka.
W obecnym roku aż 19 członkow wpłaciło składki na ogólna liczbę 229 członków. Reszta pochodziła z wpłat naszych sponsorów.
Mimo wysyłania przypomnien i apeli nasze prośby o wpłaty pozostaja bez echa.
|
Wieczna wachta |
Ze smutkiem i żalem zawiadamiamy, że na wieczną wachtę odszedł nasz Brat
ŚP JUREK KAPAŁCZYŃSKI
Absolwent Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu i Politechniki Gdańskiej, okrętowiec - były dyrektor techniczny stoczni w Darłowie i Świnoujściu, oficer na polskich statkach rybołówstwa dalekomorskiego i Polskiej Marynarki Handlowej, a także pod obcą banderą. Człowiek o wielu zainteresowaniach. W czasie edukacji w T Ż Ś był zapalonym modelarzem i współtwórcą kolebki wrocławskich modelarzy statków. Wspominamy Go jako dobrego, pogodnego i uczynnego Kolegę.
Spotykając się w Świnoujściu rozprawialiśmy o wielu sprawach i sporo o wrocławskich czasach do których chętnie wracał. Ostatnie lata walczył z chorobą nie poddając się, pozostając pod troskliwą opieką Żony.
Cześć Jego pamięci!
Pożegnanie Jurka odbędzie się dnia 11 grudnia br. o godzinie13 na Cmentarzu Centralnym w Świnoujściu.
Żonie Alinie i Rodzinie przekazujemy słowa współczucia i pocieszenia.
Bracia i Sympatycy Bractwa Mokrego Pokładu oraz Stowarzyszenia Absolwentów Zespołu Szkół Zawodowych Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu
|
Kalendarze 2014 r. |
15 grudnia 2013 r. oddamy do Państwa rąk kolejne dziewiąty i dziesiąty kalendarze wodniackie. Jak w roku ubiegłym autorami kalendarzy są Janusz Fąfara i Waldemar Danielewicz „Żegluga Odrzańska 1945 -1990 lata nadziei” Janusza Fąfary to bogato ilustrowana historia największego polskiego armatora obejmująca lata 1945 – 1990, natomiast Waldemar Danielewicz w kalendarzu „Żegluga Bydgoska na Wiśle i na morzu” opisuje mało znany fakt z historii Żeglugi Bydgoskiej, kiedy to była przedsiębiorstwem śródlądowo–przybrzeżnym
Kalendarze wydane zostały na matowym papierze kredowym o gramaturze 300 g zawierają po trzynaście kartek o formacie 34 cm x 47 cm obustronnie zadrukowanych. Więcej szczegółów (cena, sposób zamówienia) na stronach ŻEGLUGA ŚRÓDLĄDOWA wczoraj, dziś, jutro oraz Absolwenci z Brücknera 10 |
Święty Mikołaj |
Święty Mikołaj to niewątpliwie jeden z najbardziej popularnych świętych. Mimo niewielu pewnych informacji dotyczących jego życia, jest niezwykle barwną postacią w hagiografii.
Jego imię pochodzi od greckich słów nike – ‘zwycięstwo’ i laos – ‘lud’ i znaczy tyle co ‘zwycięski lud’.
Mikołaj urodził się około 270 r. w Patras w Grecji w zamożnej rodzinie. Był jedynym, długo wyczekiwanym i wymodlonym dzieckiem. Od samego dzieciństwa odznaczał się prawdziwą pobożnością. Nie umiał przechodzić obojętnie obok ludzkiej biedy i nieszczęścia. Po śmierci rodziców chętnie dzielił się odziedziczonym po nich majątkiem z innymi. Mikołaj dzięki pomocy stryja został kapłanem. Kiedy przebywał z pielgrzymką w Ziemi Świętej – co było jego wielkim marzeniem – w Mirze (obecnie Derme) zmarł biskup. Uradzono, że jego następcą zostanie ten, kto nazajutrz wejdzie jako pierwszy do świątyni. Tymczasem Mikołaj po powrocie z pielgrzymki spędził noc na modlitwie pod kościołem, dziękując Bogu za szczęśliwy powrót. Do świątyni wszedł jako pierwszy. Wybrany w ten sposób na biskupa miasta Miry, które było wtedy stolicą Licji w Azji Mniejszej, słynął z wielkiej troski o swoich wiernych. Gdy cesarz Konstantyn skazał trzech mężczyzn z Miry na karę śmierci za jakieś drobne wykroczenie, sam udał się do Konstantynopola i uprosił dla nich ułaskawienie. Do legendy przeszło też wiele opowieści o jego hojności. Jedną z nich uwiecznił Dante w „Boskiej komedii”. Mówi ona o trzech ubogich pannach, których ojca nie było stać na posag dla córek. Mikołaj w tajemnicy, nocą, aż trzykrotnie podrzucał do ich domu złoto, umożliwiając im zamążpójście. Jak pisze ks. Mikołaj Frąckiewicz w „Delicyjach rodzinnych” (Kraków 1746), „rodzice na ową pamiątkę szczodrobliwości świętego Mikołaja, że w nocy ubogiemu szlachcicowi na posag trzech córek złoto oknem wrzucił, zwykli co rok na wigilię święta jego dla zachęcenia nabożeństwa dziatkom swoim śpiącym różne podarunki zawięzować i podrzucać, powiadając im na to, że im to św. Mikołaj przyniósł, ale rozkazał: żebyście paciorek nabożnie rano i wieczorem mówili, rodziców słuchali”. |
Spotkanie w Klubie Muzyki i Literatury |
Stowarzyszenie TŻŚ zaprasza wszystkich Naszych Nauczycieli i Pracowników na coroczne spotkanie Noworoczne w Klubie Muzyki i Literatury w dniu 10 stycznia 2014 r.
W najbliższym czasie podamy więcej informacji na temat spotkania. |
Oświadczenie |
W związku z ukazaniem sie na Faceboku wpisu Pana Jozefa Wegrzyna vel Józefa Węgrzyna ublizającego mi i moim rodzicom oświadczam, że z dniem 18 listopada 2013 roku Pan Józef Węgrzyn nie jest ani moim znajomym ani tez kolegą a tym bardziej przyjacielem. Pozostaje tylko jako Absolwent 1975 roku.
Miał racje mój Ojciec profesor Alojzy Toporowicz mówiąc;
Boze chroń mnie od takich przyjaciół bowiem z wrogami sam sobie poradzę. |
Zebranie Zarządu Stowarzyszenia |
W dniu 07 grudnia 2013 roku o godzinie 10.00 odbędzie się zebranie Zarządu Stowarzyszenia, poświęcone przyszłorocznemu Zjazdowi i zagospodarowaniu dolnej części gablot w Sali Tradycji.
Obecność członków zarzadu obowiązkowa. |
|