|
23.11.2024 08:24:24 |
|
|
Materiały publikowane na stronie są własnością ich autorów oraz Stowarzyszenia. Wykorzystanie ich w innych miejscach wyłącznie za podaniem źródła oraz autora. Powered by PHP-Fusion v.7.00.07 Copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 4,592,703 Unikalnych wizyt Wygenerowano w sekund: 0.04 |
A jednak...
Przez wiele, wiele miesięcy, choć organizatorzy dawali nadzieję /marzec: "...trwa akcja znalezienia alternatywy dla Tawerny"/, a miejscowi podsuwali konkretne propozycje, nie udało się znaleźć w tak wielkim i pięknym Wrocławiu, miejsca stosownego do OKAZJI /70 Lecie TŻŚ!/, wieku i godności osób uczestniczących w imprezie /Nauczyciele i Absolwenci w większości w "kwiecie" wieku/ ostał się jedynie wcale nie tani, niestosowny i toporny klubik studencki.
Cytat z komentarzy - TW 16 marca:
"NIE WYOBRAŻAM SOBIE...ABY WE WROCŁAWIU LUB NAJBLIŻSZEJ OKOLICY...NIE MOŻNA BYŁO ZNALEŹĆ CZEGOŚ SUPER!!!...NA MIARĘ UROCZYSTEGO 70 LECIA NASZEJ SZKOŁY!!!"
Ja też nie mogłem sobie tego wyobrazić...a jednak...
Żeby nie było zaskoczenia dla osób, które nie były tam podczas ostatniego Zjazdu, ta cała Tawerna to zwykły pub, gdzie główną atrakcją jest lejące się piwsko /patrz facebook/:
https://www.facebook.com/klub.studencki.tawerna/?fref=ts
Bywalcy piszą w recenzjach /styczeń, marzec/ o "wielkim smrodzie", "smrodzie stęchlizn", "grzybie", niesmacznym jedzeniu i nieodpowiedniej muzyce.
Smrodu pewnie nie będzie, bo pootwierają drzwi i okna, i co tylko się da /bo to przecież lato/, zaś wszystko inne pewnie i owszem, bo do poprawy tego trzeba by "rewolucji", ale kto by się tam tym przejmował, jak i nikt nie przejmował się 5 lat temu wcale nie tanim, a nieudanym pod każdym względem Balem Absolwenta, podczas ostatniego Zjazdu, a zorganizowanym w tymże miejscu.
Mam nadzieję, że tym razem organizatorzy zadbają o to, by w kwocie 150 od osoby, czyli 300,- zł(!!!) od pary /nie w Sylwestra, a w zwykły weekend, więc to drogo, jak na klub studencki/ znalazło się:
1. smaczne wielodaniowe jedzenie w wystarczających ilościach, bo ludzie głównie przyjezdni i do domu im się nie spieszy /a to nie konsolacja by po 2h zabierać się i by wystarczyło jedno ciepłe danie/,
2. alkohol i "popitka" w cenie w wystarczających ilościach, by jak ostatnio, mocno zaskoczeni Absolwenci nie musieli pożyczać pieniędzy i biegać na drugą stronę ulicy do sklepu po wszelkie napoje, bo marża w klubie studenckim nie na absolwencką kieszeń /a alkohol NIE w cenie i "popitki", jak na lekarstwo/,
3. obsługa kelnerska /by jak podczas ostatniej imprezy, zacni, a czasami i wiekowi Absolwenci nie musieli wystawać w kolejce z talonikami przy barze, jak nieopierzone studenciaki/.
Nie ma też potrzeby, by z "balowych" pieniędzy dokładać się do "poprawin" w niedzielę /to nie wesele/ w tym nietrafionym miejscu. Niektórzy już wyjadą, a ci pozostali, w tym my, jak będą chcieli zjeść coś ciepłego to, gdy już odeśpią pójdą z kolegami np. do Rynku i zapłacą za siebie.
Zrobić jedną imprezę a dobrą, a nie rozdrabniać się bez potrzeby i zbierać się ponownie w niedzielę już o 10 rano na tłuste jedzenie i piwo.
Kto po nocnej imprezie zerwie się, by od rana grillować i pić piwo(?), no chyba że pójdzie spać już o g. 22 zmęczywszy się głównie rozmową...
Nawet obsługa powinna odespać, a nie grillować już od 10 rano.
Nic się nie zmieniło mimo uwag i próśb, mimo alternatywnych propozycji miejscowych, mimo tego, że zawsze w poprzednich latach był Bal Absolwenta /jest to tradycją we wszystkich szkołach i na wszelkich szkolnych zjazdach, a nazwa jest umowna/, mimo tego, że wciąż na stronie w zakładce Zjazd 2017 we wpisie z dnia 14 marca widnieje Bal Absolwenta,
poza tym, że tu nagle i po cichu dnia 30 maja pojawia się
"Wieczorne spotkanie absolwentów i pracowników Szkoły".
Wystarczyło na miesiąc przed imprezą, zmienić nazwę i wszystko gra ;-)))
Żal, bo z roku na rok zjazdy są coraz mniej liczne /wiem, bo bywam od lat/ i to nie z powodu naturalnego wykruszania się najstarszych roczników, a głównie z powodu tego, że średnim i najmłodszym rocznikom taka skostniała forma i organizacja fajnej, odbywającej się w innych szkołach imprezy po prostu nie odpowiada.
Młodzież przy takich okazjach (!!!) lubi się bawić na odpowiednim poziomie, a nie od rano do wieczora "spotykać się towarzysko" na pogaduchach w emeryckim gronie z plastikowym kubkiem piwa w garści.
Jak dalej tak pójdzie to stare roczniki wymrą, a nowe nie nawiążą do tradycji. Spójrzcie tylko na listę uczestników Zjazdu 2017 i wiek uczestników /bez komentarza.../.
Nie idźcie tą drogą Szanowni i Szacowni Koledzy...nie idźcie...bo zostanie Was tylko garstka weteranów /z roku na rok mniejsza/.
W tym roku już tego nie zmienicie, bo młodzieży brak, ale może w przyszłości(?)...
Z nadzieją, że organizatorzy zadbają chociaż o to, by przynajmniej było znacznie lepiej niż 5 lat temu,
z wyrazami szacunku dla Organizatorów i Uczestników Zjazdu 2017
Grzegorz Bekierski'68
PS: z pewnością najbardziej zadowoleni z Balu Absolwenta vel Wieczornego spotkania absolwentów...będą właściciele pubu - klubu studenckiego "Tawerna", no i smakosze piwa...Alleluja.