|
23.11.2024 08:40:47 |
|
|
Materiały publikowane na stronie są własnością ich autorów oraz Stowarzyszenia. Wykorzystanie ich w innych miejscach wyłącznie za podaniem źródła oraz autora. Powered by PHP-Fusion v.7.00.07 Copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3. 4,592,727 Unikalnych wizyt Wygenerowano w sekund: 0.03 |
"Polski aktor zmarł w zapomnieniu. Zasłynął szczególnie jednym filmem
Ryszard Faron (65 l.) był aktorem znanym przede wszystkim z filmu "Przepraszam, czy tu biją?" w reżyserii Marka Piwowskiego. Grał w nim postać studenta, który podczas przesłuchania przez kpt. Mildego (Jerzy Kulej), wypowiada słowa będące tytułem filmu. Faron zmarł niespodziewanie na początku sierpnia w Brodnicy. Niestety, w zupełnym zapomnieniu.
Ryszard Faron nie był tylko aktorem. W 1971 roku ukończył Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu i był marynarzem. Absolwentami tej szkoły średniej byli także inni aktorzy - Marian Czerski, Aleksander Maciejewski i Kazimierz Wysota.
Faron został absolwentem warszawskiej PWST w 1980 roku. W latach 1979-82 występował w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Potem był aktorem Lubuskiego Teatru im. Kruczkowskiego w Zielonej Górze.
Przez lata występował w szkołach z monodramami, które poruszały problemy społeczne dotykające młodzież. Były to m.in. spektakle "Kto następny do tego piekła?" (o alkoholizmie) oraz "Ja zabiłem" na motywach "Zbrodni i kary" (o przemocy na przestrzeni dziejów).
Ryszard Faron oprócz "Przepraszam, czy tu biją?" zagrał w takich produkcjach jak: "Dom", "Plebania", "Pitbull" i "Kryminalni".
Aktor zmarł 4 sierpnia i został pochowany na cmentarzu komunalnym w Brodnicy. Niestety, o jego śmierci nie poinformowały żadne portale filmowe."
Źródło: FAKT24.PL 02.09.2017r 10:37